Kolejny dzień za mną. Szczęśliwa niedziela wreszcie odpoczęłam gdyż początek weekendu był koszmarny. Ciągle jakieś problemy w pracy a czym więcej problemów tym bardziej jestem głodna, nie wiem czemu tak mam;??? większość społeczności ma odwrotnie.
Dzisiejsze menu; atak naprawdę wczorajsze;
Śniadanie 10;30
- 2 kromki chleba razowego
- jajecznica z warzywami
- kawa z mlekiem
Obiad 12;30
- ok 45 g gotowanego brązowego makaronu
- 150 g piersi kurczaka
- warzywa duszone- marchewka, papryka,por
Podwieczorek 15;30
- 100g actimel śliwkowy
Kolacja 18;30
- sałatka (6 liści sałaty równego typu, pomidor, ziarna słonecznika, łyżka oliwy,)
- kawa z mlekiem
oczywiście poza tym woda i zielna herbata
Pozdrawiam