Hejka laseczki
Chciałam się Was poradzić....
Chodzi o to ze staram sie z całych sił przestrzegać jedzenia 5 posiłków dziennie co dla mnie jest to na prawdę ogromnym sukcesem bo jadała 2-3 posiłki dziennie maksymalnie(oczywiście o różnych porach)!!!
Ale do rzeczy...Jem grzecznie 5 posiłków...nie przejadam się...porcje ogólnie na małych deserowych talerzykach(i w zupełności mnie zaspokajają) jednak co bym nie zjadła czy to chleb czy jabłko czy kubek herbaty lub kawy czy zwykły serek wiejski lub jogurt momentalnie mam wrażenie jak by mnie rozdymało...czuje sie strasznie nie komfortowo...nie jest to bolesne ale strasznie uciążliwe i nieprzyjemne...Wierzcie ze nawet w 9 miesiącu ciąży czułam sie lepiej niż teraz po zjedzeniu czegokolwiek
Prawda taka ze od dłuższego czasu tak sie czułam co bym do buźki nie włożyła... raz dolegliwości są słabsze a raz wręcz nie do zniesienia....Co to jest? Od czego takie uczucie pełności...jak by mi ktoś balon pompował w żołądku????
Znacie przyczynę moich dolegliwości?? Czy możecie coś doradzić??
Chciałam się Was poradzić....
Chodzi o to ze staram sie z całych sił przestrzegać jedzenia 5 posiłków dziennie co dla mnie jest to na prawdę ogromnym sukcesem bo jadała 2-3 posiłki dziennie maksymalnie(oczywiście o różnych porach)!!!
Ale do rzeczy...Jem grzecznie 5 posiłków...nie przejadam się...porcje ogólnie na małych deserowych talerzykach(i w zupełności mnie zaspokajają) jednak co bym nie zjadła czy to chleb czy jabłko czy kubek herbaty lub kawy czy zwykły serek wiejski lub jogurt momentalnie mam wrażenie jak by mnie rozdymało...czuje sie strasznie nie komfortowo...nie jest to bolesne ale strasznie uciążliwe i nieprzyjemne...Wierzcie ze nawet w 9 miesiącu ciąży czułam sie lepiej niż teraz po zjedzeniu czegokolwiek
Prawda taka ze od dłuższego czasu tak sie czułam co bym do buźki nie włożyła... raz dolegliwości są słabsze a raz wręcz nie do zniesienia....Co to jest? Od czego takie uczucie pełności...jak by mi ktoś balon pompował w żołądku????
Znacie przyczynę moich dolegliwości?? Czy możecie coś doradzić??
Lojra8412
14 stycznia 2012, 13:58DOBRZE WIEDZIEĆ ZE NIE JESTEM SAMA :) DZIĘKUJE :*
ewela22.ewelina
14 stycznia 2012, 13:45tez tak mam czasami... hmm.... trzymaj sie:*:)
Lojra8412
14 stycznia 2012, 12:12strasznie dziękuje za wszelaką pomoc i cierpliwość do mnie :*
.Margolcia.
13 stycznia 2012, 21:56Lojra to kup sobie ta herbatkę Verin fix na trawienie - bardzo pomaga :) w każdej aptece ja dostaniesz, wiele osob ma takie problemy trawienne. Najwazniejsze to ograniczyć napoje gazowane, i zwrócić uwagę na nabiał - często powoduje takie dolegliwości jak i gluten wszechobecny w pszenicy i innych zbożach - ale te przyczyny wymagaja kontroli / badan lekarskich.
Lojra8412
13 stycznia 2012, 20:34właśnie tak myślę o tych przyprawach i ziołach....lubimy kuchnie przyprawianą aromatycznymi ziołami wiec koper, kminek, majeranek używam dość często i zawsze tylko ja mam takie dolegliwości a mąż i córcia zawsze oki...:/
Lojra8412
13 stycznia 2012, 20:30dziekuje ci ślicznie :* jeżeli chodzi o produkty po których mnie wzdyma to prosta odpowiedz...po wszystkim:( dokładnie po wszystkim!! stresów nie mam az tak wiele...wiec chyba to nie to...zastosuje sie do Twojej rady i kupie cos z wymienionych przez Ciebie specyfików....dla mojego żołądka nie ma znaczenia jak jem przygotowane produkty...czy to smażone ( no teraz od początku stycznia sie nawet nie chytam takowych) czy pieczone, duszone, parowane, surowe....robiłam juz takie "testy" i nic ciekawego nie wywnioskowałam z wyników :(
odzawszegruba
13 stycznia 2012, 20:29Stosuj przyprawy tj. kminek, koper, majeranek, zapytaj aptekarza o radę :)
.Margolcia.
13 stycznia 2012, 20:24zwóć uwage po czym najczęściej Cię wzdyma...
.Margolcia.
13 stycznia 2012, 20:23a być może za dużo produktów nabiałowych spożywasz a szczególnie tych w wersji light? czytaj etykiety czasami w zwykłym jogurcie jest cała tabli mendelejeva :(
.Margolcia.
13 stycznia 2012, 20:21Przede wszystkim kochana, moga to być problemy trawienne, nagła zmiana diety, bądź dużo stresow a także problemy wątrobowe i wiele wiele innych - zacznij na początku od trawiennych herbatek np. Verdin fix (nie przeczyszcza), ja mam w domku zawsze zmielony kminek z majerankiem i często po posiłkach popijam łyżeczkę szklanką wody. Pracuje akurat w branży "medycznej" wiec nie jest to wiedza wyssana z palca :) I popytaj o ostropest plamisty w postaci proszku...A jesli to od stresow to trzeba będzie troszkę sie wyciszyć :)