Witajcie :)
Dzisiaj dzień zaczęłam o 6.30 spacerem z synkiem, także od rana można powiedzieć miałam cardio 😁
Potem udało mi się jeszcze zrobić godzinny trening, co z 3-miesiecznym niemowlakiem nie jest łatwe. Ale jednak możliwe 🙈
Wiem, że to dopiero trzeci dzień, ale motywacja nie maleje. Nie chodzę głodna. Ćwiczenia sprawiają mi przyjemność (tak akurat było zawsze). Także oby tak dalej.
Podsumowanie:
- Zero słodyczy
- Godziny trening
- 18 tys. kroków
- Masaż pleców na macie pranamat
- Bez podjadania
- 4 zdrowe posiłki
+ Owsianka z mlekiem na śniadanie
Lecę poczytać co u Was, potem jeszcze mobilizacja blizny i czas spać 🙂 dobrej nocki ❤️
kasiaa.kasiaa
23 sierpnia 2020, 08:24Najważniejsze że masz motywacje 😊 Miłej niedzieli.😀
Psikuska1986
22 sierpnia 2020, 23:58Jedzonko pysznie ❤ I cudowne podsumowanie dnia😊 Oby tak dalej trzymać za Ciebie kciuki💪