Witajcie;)
Dzisiaj miałam wolne w pracy, tak więc mogłam trochę więcej czasu poświęcić na ćwiczenia;)
Wczoraj nie kręciłam hula-hopem, to dzisiaj nadrobiłam i kręciłam 2 równiutkie godziny. Wychodzi zatem że jak na razie "zaliczyłam" 3 z 22 planowanych godziny zabawy z hh w tym miesiącu:) Bieganie odpuściłam, bo zanosiło się na deszcz, ale za to zrobiłam sobie półgodziny "dywanówek".. jakiś tam rowerek, brzuszki, i inne ćwiczenia który przyszły mi do głowy ;)
Pod względem diety też ok, nie opychałam się, była woda, zielona herbata i ... jedna mała czekoladka :)
podsumowując: jestem z siebie zadowolona i mam nadzieje, że tak pozostanie.
buziaki :)
Miałam Was poczytać, ale widzę, że coś się ociągacie z wpisami.. no trudno może jutro coś się pojawi.
brazowooka91
10 lipca 2012, 12:10jakakolwiek aktywność zawsze pomaga:) gratuluje:))
gosiaaa90
10 lipca 2012, 11:58gratuluje
milenka00
9 lipca 2012, 22:36Fajny bilans dnia ;)) Moje hh leży biedne zakurzone - jak tylko powrócę do siebie to biorę się za nie, bardzo mi zaimponowały te Twoje 2 godziny! też tak chcę!
cherilyn
9 lipca 2012, 22:27Gratulacje! ; ]