Cześć,
Na wstępie bardzo chciałabym wam podziękować za tak miłe przyjęcie, za wszystkie wiadomości i komentarze, jesteście naprawdę wspaniałe i dajcie mega kopa do działania. Ogólny plan jest taki:
Dieta - "Mniej Żreć" zawsze się u mnie sprawdzało więc mam nadzieję, że i tym razem się uda, byle by później nie wrócić do starych nawyków, a raczej ogromnych porcji. Ograniczenie do minimum słodyczy i fast foodów
Ćwiczenia - 4 razy w tygodniu, planowany 3 razy rower na świeżym powietrzu i 1x domowa zumba z aplikacji na telefonie (mam wkupiony pakiet VIP, jeśli któraś by chciała się dołączyć to jestem chętna, może wtedy byłoby to więcej niż raz w tygodniu, bo wiadomo że z kimś raźniej a rywalizacja jest zawsze wskazana, tym bardziej że tam właśnie zdobywa się punkty), możliwe że może się to zmieniać bo wiadomo na pogodę nie mam wpływu, a raczej w ulewie jeździć nie będę chciała
Ciało i skóra - Częstsze maseczki, balsamowanie ciała bo po prostu to u mnie leży i kwiczy niestety i stan mojej skóry jest makabryczny
Ważenie się - Jestem z tych osób, które kontrolują wagę codziennie, a nawet i kilka razy dziennie, wiem że to jest bardzo niezdrowe, ale jak widzę że wszystko jest pod kontrolną to jest mi jakoś łatwiej działać, ale postanowiłam że pasek będę aktualizować w każdy poniedziałek. Wybrałam ten dzień dlatego, żeby mieć większą motywację trzymać się swoich postanowień w weekendy, bo wtedy wiadomo najbardziej kusi. A tak to nie będę chciała zepsuć wyniku i będę się dzielnie trzymać planu.
Vitalia - Będę starać się pisać codziennie, jeśli mi czas i siły na to pozwolą. Wykupiłam wstępnie na 3 miesiące pakiet PLUS ( swoją drogą muszę poczytać co mi to daje poza lepszym wyglądem pamiętnika) ale dzięki temu od dzisiaj mam 3 miesiące walki o lepszą siebie, i mam nadzieje że jak się zakończy pakiet to będę chociaż o kilka kilo lżejsza, a że jestem osobą, która nie lubi wydawać pieniędzy w błoto to wierzę, że nie zepsuje tego.
Wczorajsze menu:
Śniadanie - koktajl z bananem, kiwi, mleko i garścią granoli o smaku masła orzechowego
Obiad - Ryż z kurczakiem w sosie chińskim
Kolacja - 2 kanapki z wędliną, jajkiem na twardo i szczypiorkiem
Muszę jeszcze gdzieś wcisnąć jakąś porcję warzyw bo to u mnie słabo wygląda.
Wczorajsze ćwiczenia:
1h - spacer do sklepu i w sklepie
40 minut - domowa zumba przez aplikację
Jutro do pracy, obym wytrwała ;) Trzymajcie kciuki ;)
tymiankowa
21 kwietnia 2020, 13:27Nie za mało trochę tego jedzenia kalorycznie? :) Powodzenia!
Lizzyl
21 kwietnia 2020, 13:45Spore porcję dość były więc myślę że spoko, czułam że pojadlam ale nie ze się najadlam;-)
tymiankowa
21 kwietnia 2020, 14:28I tak proponuję przeliczyć kalorie bo jak będziesz na bardzo niskiej kaloryczności to potem o jojo bardzo łatwo ;) lepiej wolno ale na lata ;')
dorotka27k
20 kwietnia 2020, 13:15super plan tylko się tego trzymaj:) będzie dobrze
Lonmar
19 kwietnia 2020, 22:07Trzymam kciuki ale obetnij sobie te postanowienia o połowę:) Jak już jedno z nich stanie się zautomatyzowanym nawykiem, wprowadzisz sobie następne;) Inaczej uruchomisz wszelkie możliwe mechanizmy obronne jak będziesz musiała tylu rzeczy naraz pilnować:) Ale trzymam kciuki;)
WracamDoFormy2020
19 kwietnia 2020, 18:42plan jest, teraz tylko realizacja :)
WracamDoFormy2020
19 kwietnia 2020, 18:42ps. co to za domowa zumba przez aplikację? ☻
Lizzyl
19 kwietnia 2020, 18:44Jest taka aplikacja na telefon " just dance now" instaluje się, potem się odpala na komputerze albo laptopie w przeglądarce stronkę, żeby mieć ekran, a telefon robi za takiego jakby kontrolera i liczy Ci punkty, spoko sprawa ;)
WracamDoFormy2020
20 kwietnia 2020, 09:45dżizas, mój telefon nie ma miejsca, odinstalowałam wszystko co zbędne, i i tak nie ma miejsca... a teraz wszystko co odinstalowałam już się nie mieści , jak chcę ponownie zainstalować xD co to ma być :D
Lizzyl
20 kwietnia 2020, 09:57O kurde, no to nieciekawie, wybacz ;-);-)
WracamDoFormy2020
20 kwietnia 2020, 10:00hahaha, trudno, nauczę się żyć bez nich! :D
cucciolo
19 kwietnia 2020, 16:35Trzymam kciuki! Masz zadatki na świetna figurę!
Lizzyl
19 kwietnia 2020, 16:59Dziękuje ;) dużo osób mi to mówi, ale obym tylko do tego wytrwała ;)
marylisa
19 kwietnia 2020, 15:21Powodzenia!
Lizzyl
19 kwietnia 2020, 15:36Dziękuję ;-)
CzarnaNatka
19 kwietnia 2020, 12:40Dla mnie dieta mniej żreć to też najlepsze rozwiązanie😏 Życzę Ci wytrwałości!
Lizzyl
19 kwietnia 2020, 15:36Dziękuję bardzo (-:
NoWorries
19 kwietnia 2020, 12:37Hej. Jestem pewna, ze Ci sie uda. Poczatki/powroty bywaja ciezkie ale jak juz się wpadnie w rytm to bedzie lecialo ! Tez mam problem z warzywami... czesto mi ich brakuje w posilkach... no nic trzeba ich pilnowac 🤷♀️
Lizzyl
19 kwietnia 2020, 17:01Oby tak było, póki co jestem mega nakręcona na to wszystko, oby zapał mnie nie opuścił ;)