Mozemy całe życie stać w miejscu i uzależniać się na sobą, swoje porażki i niepowodzenia zajadać chipsami pizza i czekolada a na dobicie popić colą albo sokiem. Jasne, że możemy. Tylko po co ? Przecież to własnie to co ma nas uszczęsliwić na dłuższą metę nas unieszczęsliwia.
Ciesze się ze 2,5 miesiaca temu odnalazłam w sobie chęc do walki i wkońcu normalne Mmyslenie. Podjełam walke i kazdego dnia ją na nowo podejmuje. Mam jasno wyznaczony cel. CEL nie TERMIN . Realizuje go a jego efektami dziele się regularnie z wami. I własnie dziś pokazuje wam zdjęcia z któych jestem najbardziej jak do tej pory zadowolona, nie widac na nich moze tak dobrze efektu ale w luterku wyglada to juz niezle, na tyle bym mogla sama poczuć się dobrze i pomyśleć ze powoli mi się udaje :)
marzec luty
styczen marzec
Ptysia1602
28 marca 2014, 12:39Widać, widac zmianę :) super