Na początek (w październiku 2013) ćwiczyłam z mamą, ale obie poddałyśmy się, bo nie było żadnych efektów. Na nowo zaczęłam pod koniec grudnia, zmotywowała mnie ciotka, która schudła 10 kg, lecz pomagały jej w tym tabletki. Niestety głupia ja postanowiłam pójść w jej ślady i zaczęłam faszerować się różnymi tabletkami wspomagającymi odchudzanie. To było gdzieś w lutym. Szybko zmądrzałam i powyrzucałam to. Zmarnowałam 2 tygodnie na tych tabletkach i nie schudłam NIC. Potem były diety.. Kapuściana, głodówki itp. Na kapuścianej schudłam 3 kg. Nie było efektu jojo. Potem była przerwa. Następnie zaczęłam wręcz nienawidzić samej siebie. Znowu zaczęłam magiczne diety 300 kcal. Schudłam 1 kg, który i tak wrócił. Niby się poddałam, choć dalej ćwiczyłam kilka razy w tygodniu, jadłam w miarę normalnie, choć słodyczy jadłam na diecie chyba za nadto. Było tak, że jednego dnia wszystko, a drugiego nic. W tym czasie było okropnie z moją psychiką. Zaczęłam się ranić, kłótnie z rodzicami były codziennością, najgorzej zrobiło się w tedy, kiedy pokłóciłam się z nimi a mój ojczym zaczął mnie bić, a mama tylko patrzyła. To było najgorsze, uciekłam z domu, do cioci. A to wszystko przez to, że straciłam jedyną osobę, której się zwierzałam. Moją przyjaciółkę. To nie była fałszywa przyjaźń, prawdziwa, lecz kiedy trafiłyśmy do gimnazjum ona strasznie się zmieniła. No cóż, ja też, ale chyba nie tak bardzo jak ona. Rozstałyśmy się i tyle, a mi jej brakowało. Wyżywałam się i na sobie i na innych. Ot co. No dobrze... Tak jak mówiłam starałam się jeść i ćwiczyć normalnie. I się opłaciło. Weszłam na wagę : -4 kg :). To była moja motywacja. Dzisiaj zakładam tu konto, żeby mieć codziennie tą motywację. Chcę schudnąć, chcę być zdrowa.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
JedenMoment
2 lipca 2014, 17:17Na pewno dasz radę ! Trzymam kciuki ;]
LittleWhite
2 lipca 2014, 16:42Straciłam 10kg w dwa miesiące bez tabletek, głównie to dieta a nie ćwiczenia. Ćwiczę tylko od kilku dni. Efekty można zobaczyć dopiero po kilku miesiącach ćwiczeń :) Wiem, bo kiedyś ćwiczyłam tak długo, żałuję że przestałam. Dobrze, że diety typu 300kcal Ci przeszły, są straszne według mnie. Zobacz sobie w moim pamiętniku co ja jem i chudnę. Powodzenia w zrzucaniu kilogramów :)