Witajcie chudzinki ;) !
Jak pisałam niedawno - nie mam spodni! Kompletnie nie mam w czym chodzić, bo wszystko mi spada ;). Bardzo chce sobie kupić bordowe spodnie, ale obiecałam sobie, że kupie je dopiero jak waga pokaże 90 kg! Nie chcę tracić motywacji a więc postanowiłam kupić legginsy ;). A właściwie to nie postanowiłam, tylko przechodziłam obok i nie mogłam odpuścić. Zawsze podobały mi się takie z wstawkami ze skóry - wiec sobie kupiłam!
Zdjęcie nie za dobre - co zrobić taki aparat.. Ale co do spodni - to wiem, że moda na nie chyba już minęła - ale mi się strasznie podobają.
Ale to nie koniec nowości! Otóż w końcu ruszyła waga, aż sama nie wierzę! Spadło malutko, ale dobre i to! Oficjalnie 20-tego się ważę - więc jeżeli spadek się utrzyma to na pewno zaaktualizuje W KOŃCU paseczek na Vitalii - bo ileż można czekać ;)?
Wkrótce planuję wybrać się do fryzjera. Chcę zafarbować włosy na jakiś brąz ;). Wcześniej miałam włosy czerwone i próbowałam sama zafarbować sobie włoski, ale po 3 dniach cały brąz się spłukał! No więc chyba czas wybrać się do profesjonalistów ;). Włosy mam falowane i strasznie puszące się - więc z fryzurą dużo nie zdziałam. Jednak na pewno przyda się moim końcówkom je troszkę podciąć.
No, zobaczymy co będzie.;). Na razie jestem pełna optymizmu!
Pozdrawiam was Vitalianki i trzymam za każdą z WAS kciuki! :)
53szprotka
18 września 2014, 19:01dobre postanowienie, że jak zobaczysz 90 kg to spodnie sobie kupisz oby tak dalej dupka w górę i zobaczymy nasze cele :-)
angelisia69
18 września 2014, 16:21Fajne spodenki,mam podobne legginsy z takimi wstawkami.Jaka moda minela,caly czas jest retro :P a pozatym niewazne co modne wazne ze nam sie podoba ;-)