Z poważnym podejściem nawet nie mam śmiałości pomysleć o słodyczach, choć czekolada i herbatniki są w szafce. Z dietą było dziś ok. Choć o 21 dwie kanapki wpadły...Ale później była godz na rowerze (wczoraj też). Jutro obiad na mieście, ale postaram się zjeść rybę, to będzie mniejsze zło.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Aniolek5
7 marca 2013, 23:01na mnie czeka w puszce czekolada krówkowa i krówki :P i oby jak najdłużej tam tkwiły..