Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3


Z dietą dziś średnio. Za to trening z mężm, fajnie się razem ćwiczy (skakanka, h-h i rowerek plus rozciąganie). Skakanka nieźle daje, łydek jutro nie będę czuła ;))

ś: płatki owsiane na wodzie + banan+siemię lniane
2 s: mała kawa
o:niestetety ale makaron biały z sosem(mięso mielone, pomidory,fasola czerwona)
k: resztka z obiadu ;((

Wniosek: nie gotować za dużo, bo potem kusi,żeby dojadać, a było pyszne. Ale jak skikałam na skakance, to mi się odbijało, więc nie ma co. No i muszę kupić jakieś napoje izotoniczne, sporo wypacamy na tym treningu. A sama woda to trochę za mało.




małymi kroczkami zbliżam się do takiej pupy ;)
  • Lilka1986

    Lilka1986

    26 lutego 2013, 11:22

    Masz rację dzięki. Wczoraj bylo bez mleka. Dzis siępoprawię;)

  • kejrmc

    kejrmc

    25 lutego 2013, 22:18

    Mogłabyś tą wodę na mleko 1,5% zamienić, śmiało 2%, bo w twojej diecie minimalna ilość białka.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.