Haj!!
Wróciłam do 5 z przodu!! :D :D :D
Całe szczęście, że tak gorąco i jeść się nie chce to łatwiej o nie podjadanie.
Moje małe serduszko ma dzisiaj swoje 3 urodziny! :D
Szykujemy się nad wodę, będzie grill, później powrót do domu na ciacho i torta, które piekłam i zdobiłam do 2 w nocy. Pierwszy raz miałam do czynienia z masą cukrową i zwyczajnie za mało jej miałam więc połatałam boki, teraz żałuję, bo mogłam je zostawić. Góra jest śliczna z pociągiem z 3 wagonikami, torami, napisem i specjalnym miejscem na świeczkę. Obawiam się, że po dzisiejszym dniu znowu wytoczę walkę o 5 z przodu :P
Wczoraj miałam rozmowę kwalifikacyjna w urzędzie.Na rozmowie było 3 dyrektorów (dwie babeczki i jeden facet). Generalnie NIE PRZYJĘLI MNIE teraz na to stanowisko, ale ja w życiu tak miłej odmowy pracy nie miałam! Tak mnie Ci ludzie podnieśli, chyba od tego siedzenia w domu zaniżyłam swoje poczucie wartości. W sumie tylko z jednego powodu mnie nie przyjęli, ale mam składać papiery dalej, bo zwalniają się miejsca. Na pewno będę to robić!
Lecę ogarniać chatę i pakować nad wodę :D
Miłego weekendu!
diuna84
12 lipca 2018, 10:11grill jest spoko, ale 3 pod rząd to cięzko jak u mnie! WODA BOSKO :)
Lilisek
12 lipca 2018, 13:533 pod rząd też mogłoby być kiepsko ;) Woda była spoko, ale teren wokół niej pozostawiał wiele do życzenia, drugi raz bez przymusu w te miejsce nie pojadę :P
diuna84
12 lipca 2018, 14:03:)
WielkaPanda
7 lipca 2018, 09:39A ja idę jutro na urodziny i nie odmówię kawałka tortu:) Dawaj fotkę tego słodkiego cuda, które stworzyłaś! Wszystkiego co najlepsze dla Maluszka i gratulacje dla jego rodziców! Pogoda piękna więc impreza w plenerze to super pomysł!
Lilisek
9 lipca 2018, 09:25Zdjęcie i to nie najlepszej jakości ma tylko mój mąż, jak było światło zgaszone i młody dmuchał świeczkę :/ Nie pomyślałam o tym. 3 dni świętowaliśmy:D