Jak rozpocząć pierwszy dzień jesieni, która jest brzydka, zimna, mokra i nieprzyjemna ?
Lubię jesień ale piękną, ciepłą, słoneczną, z kolorowymi drzewami a Nas pierwszy dzień powitał chłodno i mokro... Brrrr najchętniej zostałabym w domku pod kocykiem z dobrym kryminałem w ręku. Ale jak się nie da to się nie da... Trzeba było wstać, zmienić nastawienie i zacząć funkcjonować. Jesieni nie zatrzymam miała przyjść i przyszła i nie pozostaje nic innego jak znaleźć jej plusy. A nawet jeden się od razu znalazł Trzeba wymyśleć co ubrać do pracy żeby pasowało do nowych botków
A że miałam zacząć treningi bo do wesela siostry pozostało jakieś 330 dni zdaję raport :)
Miało być 3 razy w tygodniu trening. Wczoraj było ostre trenowanie rąk (zarobiłam dwie porcje ciasta na pierogi ruskie) więc bicepsy miały wycisk przez jakieś 30 minut.
Dzisiaj rano zaliczone:
10 minut trening pośladków Mel B
15 minut trening cardio Mel B
10 minut trening brzucha Mel B
A ponadto pyszny omlet z konfiturą z jagód na śniadanko.
Tak więc z pozytywnym nastawieniem informuję, że dzisiaj pierwszy dzień kalendarzowej jesieni
Miłego dnia wszystkim :)
A.
angelisia69
23 września 2014, 16:16No niestety jesien dzis do pieknych nie nalezy,ale miejmy nadzieje ze sie unormuje i wkrotce bedzie piekna i sloneczna.Tez uwielbiam jesienne klimaty,sloneczko itd. ;-) Nowe stylizacje tez to uwielbiam ;-)
Klaudekwalczy
23 września 2014, 08:59Ja też zaraz biorę się za plecy i brzuch z melB :) Pozdrawiam.