Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 6


Witajcie kochani! 

Dzisiaj uaktualniłam pasek. Weszłam na wagę i ze zdziwieniem zauważyłam, że zeszło mi 2,9 kg. Wiem, że to wszystko to w większości woda i złogi jelitowe bo przestałam przegryzać słone przekąski i zaczęłam jeść więcej błonnika, ale i tak miło zobaczyć, że jest się bliżej 85kg niż 90kg, prawda? Dzisiaj dodałam swoje centymetry, tak więc w następnym tygodniu będę wiedziała ile cm ubyło.

Dzisiejszy dzień zleciał na zakupach spożywczych, a że nie mamy samochodu tak więc nachodziłam się trochę :p i nie miałam czasu na drugie śniadanie.

Śniadanie: Sałatka nicejska
Obiad: Leczo
Kolacja: Kanapka z szynka parmeńską i odrobiną BBQ, garstka malin i winogron
 
Dodatkowo: Kawa z mlekiem x 1 (WOW!:D), Mały Shandy Lemon x 2 (No weekend jest - cały tydzień byłam grzeczna (dziewczyna)), płaska łyżeczka czekolady
Aktywność: 6 km chodzenia po mieście (sprawdzone z Google map :))

  • angelisia69

    angelisia69

    8 lutego 2015, 04:32

    ja tez auta nie mam,wiec zakupy to jakis trening dla mnie,tymbardziej ze sama dzwigam torby :P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.