Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Do przodu


Kolejny dzień na plus. Trzymam się diety, która póki co nie sprawia mi większych problemów. Dzisiejsze menu:

I śniadanie: 2 kromki razowca z serkiem twarożkowym, szynką i pomidorem

II śniadanie: 2 plastry arbuza

III śniadanie: 2 łyżki musli i jogurt naturalny

obiad: pierś z kurczaka, 2 ziemniaki i mizeria (bez śmietany)

kolacja: sałatka z kapusty pekińskiej, papryki, kukurydzy, pomidora i piersi z kurczaka, łyżka jogurtu naturalnego, trochę arbuza

Jak widzicie, dzisiejszy dzień jest arbuzowy :)

Wiecie, co jest dla mnie największą motywacją? Wizualizacja spalonego tłuszczu. Wyobraźcie sobie, ze każdy zgubiony kilogram to 4 250g kostki smalcu. 

Byłam dziś w Biedronce i wrzuciłam do koszta 18 kostek smalcu, który obrazuje zgubione dotychczas kilogramy. To jest dopiero motywacja - uwierzcie, TO DZIAŁA!!! Zachęcam Was do tego samego!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.