Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Próba nie strzelba....


Wtorek, pogoda sprzyja ,jest tak gorąco, że nie mam ochoty na nic słodkiego....(.coś jest w tych promieniach słonecznych). 

W związku z tym ,że ostatnio wizja bycia na diecie , czy odchudzania przerasta mnie i każda próba kończy się fiaskiem , pomyślałam, że będę robić codzienne postanowienia , nazwijmy je krótkotrwałe....może oszukam w ten sposób mózg i myśląc ,że to przecież tylko jeden dzień , uda mi się już tak na zawsze ....Próba nie strzelba ...więc do dzieła.

   Postanowienia na dzisiejszy dzień:

1 nie pić dużo kawy , za to pić dużo wody

 2 nie jeść żadnych słodyczy, nawet landryneczki

3. jeść mało i regularnie  

4. zamiast windy -schody

  • Luanna

    Luanna

    8 lipca 2014, 11:59

    Też próbowałam w ten sposób, pewne rzeczy udało się wprowadzić w nawyk. To dobry sposób, poza tym można się przekonać, że zdrowy tryb życia naprawdę nie boli :)

  • Pokerusia

    Pokerusia

    8 lipca 2014, 11:36

    małymi kroczkami do celu:-) powodzenia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.