aleś pani zaiwania z tą wagą he,he.No dzisiaj to po nóziach całuję ,u mnie kicha 72,6.Ale wczoraj troszku poszalałam wieczorkiem ,mąz mi kwiatki zakupił drinkiem polał ,czekolade mi kazał jesc i takie tam różne i ta cholerna waga się zaraz mści z zazdrości.Ale dalej sie ścigamy he.he
zaneta3034
19 listopada 2010, 18:28fajnie że waga spada:-)
dziejka
19 listopada 2010, 12:34aleś pani zaiwania z tą wagą he,he.No dzisiaj to po nóziach całuję ,u mnie kicha 72,6.Ale wczoraj troszku poszalałam wieczorkiem ,mąz mi kwiatki zakupił drinkiem polał ,czekolade mi kazał jesc i takie tam różne i ta cholerna waga się zaraz mści z zazdrości.Ale dalej sie ścigamy he.he
migotka69
19 listopada 2010, 11:53gratuluję