Doszlam do wniosku, ze nie bede szczegolowo rozpisywac tu jadlospisu, bo juz go zapisuje sobie w kalendarzu szczegolowo i dwa razy mi sie nie chce :)
Ogolnie dzien zaliczam do udanych. Jedzonko samo dietetyczne, bez zadnych wyskokow. Wody wypite prawie tyle ile trzeba, trening zaliczony - killer.
Jestem pelna dobrych mysli i pozytywnego nastawienia :) dam rade :) za niedlugo bedzie pieknie :)
GloriaM
18 marca 2014, 21:31Trzymam kciuki za systematycznosc w diecie i cwiczeniach, w lato bedzie IDEALNIE!! :)
EwaChodakowskaTest
18 marca 2014, 07:37Każdy dzień zbliża nas do celu:)
GruuubyGrubas
17 marca 2014, 22:23Powodzenia! :))