dzisiaj prawie cały dzień na uczelni, dlatego z jedzeniem kiepsko :/ rano tylko kawa, z braku czasu, nie zdarzyłam też nic sobie zrobić na zajęcia, a w barze same niezdrowe i kaloryczne rzeczy dlatego zjadłam tylko kilka krakersów. W domu byłam o 16 i najadłam się pszennego chleba tzn 5 dużych kromek z ogórkiem kiszonym, taki dziwny smak i 2 małe kawałki babki. Niestety oprócz tego nic więcej nie jadłam, bo tak się tym zapchałam że dopiero teraz zgłodniałam. Wypiłam 1 litr wody, zieloną herbatę, czerwoną herbatę i napar z pokrzywy.
W związku z tym że mało jadłam nie miałam zbyt dużo sił na ćwiczenia, ale coś tam zrobiłam
10 min trening pośladków z Mel B
10 min trening nóg z Mel B
10 min trening brzucha z Mel B
30 damskich pompek
squat dzień 4 - 45 przysiadów