dziś rano weszłam na wagę z ciekawości i okazało się ze pokazuje 62,1. Czyli waga znów wzrosła. A tak się cieszyłam z tego 0,5 kg spadku :( Jestem załamana i całkowicie zrezygnowana, te frytki dały nie dadzą o sobie zapomnieć, w dodatki fatalnie się czuję 3 dzień boli mnie głowa, nawet na zajęcia dzisiaj nie idę.
Dzień zaczęłam z zieloną herbatą, później kawa. Na śniadanie przygotowałam sobie płatki pełnoziarniste z jogurtem 0% rodzynkami i bananem, ale nie wiem czy dam radę je zjeść.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.