Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 532
Komentarzy: 2
Założony: 2 maja 2013
Ostatni wpis: 15 maja 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
LenaSL

kobieta, 33 lat,

168 cm, 68.50 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 maja 2013 , Skomentuj

..jak w tytule. Myślę sobie,że jest dobrze.. codziennie obserwuje swoje ciało,jem zdrowo, czasem mam głupie myśli,że to za dużo ale na szczęście moja przyjaciółka zaraz sprowadza mnie nie ziemie żebym nie popadła w skrajność z tego powodu.. ćwiczę,ćwiczę,ćwiczę.. nie rozstaję się z Mel B. Wieczorem robię Mel B brzuch,nogi,cardio znowu brzuch.. potem ćwiczę na twisterze talię i na agrafce uda.. od 1 lipca mam urlop w Polsce, jak co roku idę na pielgrzymkę do Częstochowy.. do tego właśnie czasu zostało mi 6 tygodni.. mam nadzieję,że osiągnę chociaż mój cel pierwszy czyli 65 kg, a przede wszystkim się nie poddam.. są dni w których mam ochotę to rzucić, ale wracam tutaj i myślę sobie 'o nie,nie tym razem.. tak dobrze jest być na dobrej drodze' najważniejsze,że robię to dla siebie..
a co u Was? bardzo często Was czytam, zaglądam do Was.. samej ciężko się tutaj wspierać. No nic.. 3 mam za Was bardzo mocno kciuki! 

Pozdrawiam

9 maja 2013 , Komentarze (1)

Cześć Kochane:)

Wciąż tu jestem mimo,że nie piszę.. na razie mam czas,że podczytuje Was i się inspiruję, motywuję.. 
z dietą jak najbardziej ok, jem rozsądnie, ćwiczę,ćwiczę,ćwiczę.. Mel B daje mi porządny zapał do pracy.. codziennie się obserwuje w lustrze i powtarzam sobie 'będziesz głupia jak teraz się wycofasz' .. także.. mam nadzieję,że zobaczę kiedyś na pasku 65 kg, czyli pierwszy cel.Będąc w Polsce kupiłam krótkie spodenki, ładne,granatowe.. i kupiłam je za jedyne 19,99 :D oglądając drogie spodenki po ponad 100zł ! nie mogłam żadnych wybrać a to za wysokie,a to opięte.. itd. i była ost.para z mniejszego rozmiaru.. coś mnie tchnęło i kupiłam .. leżą teraz na krześle i codziennie je przymierzam.. zapinam się ale nie czuje się jeszcze swobodnie,bo brzuch .. ale.. tak bardzo mi się podobają,że muszę tego lata w nich chodzić.. także.. małe a cieszy:)

2 maja 2013 , Komentarze (1)

Hej, 

jak już niżej napisałam na pewno nie jest to moja pierwsza próba zmiany swojego życia..
ale tym razem jakoś inaczej do tego podchodzę,wyznaczyłam sobie na początek cały maj.. chciałabym -5 kg, myślę sobie,że czas i tak minie ..a ja będę lżejsza i lepiej się czuła w ubraniach w ciepłe dni które nadchodzą nieubłaganie.. 
zamierzam jeść zdrowo, 5 posiłków, słodycze,fast foody, makarony, jasne pieczywo, alkohol, napoje gazowane, sól, masło itd. oddzielam od swojego dziennego jadłospisu.. 
Z racji tego,że jestem wegetarianką, nie jem mięsa i ryby od 5 lat.. warzywa mi nie straszne pod żadną postacią.. dodaje ćwiczenia z Mel  B nogi,brzuch i cardio, ćwiczę drugi dzień rano i wieczorem.. mam również twisterek do skrętów i 'agrafkę' do ud.. mam nadzieję,że jakieś efekty będą.. może jakieś rady z Waszej strony? miało być krótko, myślę,że to co najważniejsze tutaj zamieściłam.. postaram się dodać jutro jakieś zdjęcia obecnie.. 

Trzymam za Was wszystkie kciuki ! 

Pozdrawiam M.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.