Witajcie w niedziele Kochane,
Właśnie wróciłam ze szpitala od mojego Narzeczonego. Wczoraj został przyjęty PO PIĘCIU GODZINACH OCZEKIWANIA (dodam tylko, że mieliśmy skierowanie…..). Na szczęście cukier idzie w dół. To właśnie z powodu cukru trafił znów do szpitala. Byliśmy już przed samymi Świętami, w grudniu. Niestety lekarz odmówił przyjęcia Narzeczonego do szpitala, pomimo, iż jego cukier na czczo wynosił ponad 300. Ah, ten nasz kochany kraj… W końcu nie mogliśmy przez prawie miesiąc zbić cukru i poszliśmy po skierowanie do szpitala, bo żarty się skończyły….
Dziś rano się nie ważyłam. Na śniadanie zjadłam bułkę z wędliną sojową i małą ilością sałatki szwedzkiej. Na obiad zjadłam właśnie makaron z mrożonki Hortex z pieczarkami i szpinakiem. Polecam ;) Opakowanie zawiera 450 g, a w 100 g są 82 kcal, także na obiad w sam raz :)
Już nie mogę się doczekać, kiedy jutro przyjdzie moja dieta :) Dla motywacji wstawiam jedno zdjęcie mojej sylwetki robione przy wadze 129,5 kg, czyli w zasadzie jest to aktualne. Nie przeraźcie się Dziewczyny. Wiem jak jest, ale to tylko ode mnie zależy, aby zmienić ten stan rzeczy. Mam nadzieję, że bardzo mnie nie skrytykujecie, choć wiem, że zasługuje na to po doprowadzeniu się do takiego stanu….
Jeszcze raz moja choineczka, która już na dniach zostanie rozebrana ;)
Przed-Świąteczne pazurki i moje grubaśne paluchy ;p
Świąteczne paznokcie ;)
EfemerycznaOna
30 stycznia 2016, 22:45Nikt nie ma prawa sie z Ciebie nasmiewac, po to tu jestesmy aby sie wspierac. Wazne ze zaczelas dzialac. Buzie masz sliczna wiec glowa do gory zaczynamy od malych krokow by dojsc do tego co bylo. Zdrowka dla lubego.
RapsberryAnn
14 stycznia 2016, 21:21śliczna z ciebie dziewczyna ale koniecznie musisz schudnąć, walcz z nami będzie raźniej, skupiaj się na sporcie bo i szczęśliwa będziesz endorfiny i te sprawy, chce cie za rok zobaczyc w tych przemianach pred i po :D a narzeczony cię w tym wpiera? :))
polishpsycho32
14 stycznia 2016, 16:16witaj miło w znajomych...trzymam kciuki za twoja walke...bede cie dopingowac i wspierac!!!A poza tym cudne pazurki :)
annaewasedlak
12 stycznia 2016, 15:48Fajne pazurki. Też czekam na dietę,ale też myślę sobie czy ja będę potrafiła i miała czas przygotowywać takie smaczne jedzenie. Śliczny pierścionek.
EwaFit
11 stycznia 2016, 19:34wszystko da się zrobić i osiągnąć, jesli tylko masz swój cel mocno osadzony w sercu....dopadną cię chwile zwątpienia ale musisz je przezwyciężyć...wtedy masz nas---pisz . Wiele osób przechodzi rózne stany, emocje, ale najważniejsze, to ciagle iść do przodu, mimo bólu, mimo niechęci, iść nie oglądając sie za siebie, za tym co było---jest tylko to, co teraz i co będzie :)
Jelly2015
11 stycznia 2016, 12:36Powodzenia będzie dobrze:)
Qualcuna
11 stycznia 2016, 12:30dluga droga przed nami, ale damy rade!
LenaMagdalena2016
11 stycznia 2016, 16:19Długa, nawet bardzo, ale jaka piękna perspektywa na końcu tejże drogi ;) Damy radę !
cherry86
11 stycznia 2016, 12:24Powodzenia :) Przed każdą z nas ciężka droga do pokonania. Nieważne ile kilogramów chcemy zgubić, ja wróciłam do wagi sprzed ciąży i teraz czeka mnie bardzo ciężka droga, bo ten tłuszczyk zdążył sie juz kilka lat zadomowić :/ trzymam kciuki!
LenaMagdalena2016
11 stycznia 2016, 16:19Ja również trzymam mocno kciuki na piękną sylwetkę!
Nejtiri
10 stycznia 2016, 22:59fajnie ze zrobilas zdjecie, bedziesz miala do porownania jak juz sie wylaszczysz.;) trzymam mocno kciuki i za Twoje odchudzanie i za zdrowie Twojego narzeczonego!
LenaMagdalena2016
11 stycznia 2016, 16:20Dziękuję ślicznie w imieniu Narzeczonego - to bardzo miłe :)
Nejtiri
10 stycznia 2016, 22:59fajnie ze zrobilas zdjecie, bedziesz miala do porownania jak juz sie wylaszczysz.;) trzymam mocno kciuki i za Twoje odchudzanie i za zdrowie Twojego narzeczonego!
HappyWay
10 stycznia 2016, 22:19Kochana powodzenia, droga będzie długa i ciężka, ale pamiętaj, że jesteś tylko człowiekiem, że nawet jak upadniesz, to nie znaczy, że przegrasz. Walka z otyłością to proces bardzo żmudny i wymaga przede wszystkim cierpliwości, nie da się zobaczyć efektów błyskawicznych, ale one przyjdą, będą utrwalą się. Jeżeli dasz sobie szansę wygrasz, lepsze zdrowsze życie, bo życie z otyłością nie jest dobre, wiem to po sobie. Także ściskam mocno kciuki, będę zgalądała tutaj pozdrawiam ;*
LenaMagdalena2016
11 stycznia 2016, 16:21Wiem, że niestety nie stanie się to w miesiąc, ale aby do pierwszych sukcesów- one motywują chyba najbardziej :)
zelichowskaanna
10 stycznia 2016, 21:34Dasz radę , więm że się łatwo pisze , ale sama jestem na początku drogi do swoich marzeń!!! dasz radę masz bardzo duze gronoo które cię wspiera zazdroszczę :) jestem z Tobą, uda się Tobie bardzo w to wieżę :*
Majkkaa4
10 stycznia 2016, 20:28liczy się to, że chcesz to zmienić. barwo
LenaMagdalena2016
10 stycznia 2016, 20:34Ja MUSZĘ to zmienić ! :)
andzia.28.05.
10 stycznia 2016, 20:20jest szansa, że do wakacji sporo Cię ubędzie i wtedy wstawisz inne zdjęcie :) grunt, że jest motywacja i dobre chęci. Powodzenia :)
LenaMagdalena2016
10 stycznia 2016, 20:33Marzę, aby w dniu moich urodzin, które są 10 sierpnia, zobaczyć dwucyfrową wagę :)
andzia.28.05.
10 stycznia 2016, 20:47czyli masz jeszcze całe 7 miesięcy :) do dzieła!! :)
angelisia69
10 stycznia 2016, 16:51a choziaz przyzwoity sklad tego makaronu?bo wydaje sie fajna opcja "na szybko"
LenaMagdalena2016
10 stycznia 2016, 19:36http://testujemyjedzenie.pl/hortex-makaron-na-patelnie-z-sosem-szpinakowym/ proszę bardzo :)
aluna235
10 stycznia 2016, 14:36Pazurki śliczna i zadbane i tak ma być z całą resztą. Trzymam mocno za Ciebie kciuki, kibicuję i rób wszystko, by za niedługo patrząc na te zdjęcia pytać: A kto to jest? Uściski
cookiesmonster92
10 stycznia 2016, 13:48za jakiś czas będziesz się śmiała, że tak wyglądałaś, teraz tylko dużo siły, samozaparcia i będziesz gubić kilogramy
PuszystaMamuska
10 stycznia 2016, 13:42Powodzenia. Długa droga przed Tobą ale dasz radę. Nie masz innego wyjścia. Pozdrawiam serdecznie.
ambus
10 stycznia 2016, 13:37Teraz może być tylko lepiej. Dużo pracy przed nami,ale warto powalczyć o lepszą wersje siebie. Za jakiś czas to zdjęcie będzie tylko wspomnieniem. No to zaczynamy maleńka:) Do boju!!!! Jestem z Tobą:)
LenaMagdalena2016
10 stycznia 2016, 19:38Dziękuję! Również trzymam mocno kciuki!
Kasia7111
10 stycznia 2016, 13:20Dużo pracy przed Tobą, ale dasz radę. Wierzę w Ciebie :-) Życzę zdrowia dla Narzeczonego i pozdrawiam serdecznie :-* Choinka bardzo ładna. Stoi w sypialni?
LenaMagdalena2016
10 stycznia 2016, 19:37Dziękuję bardzo. Z Narzeczonym już lepiej, ale dziękuje za miłe słowa :)