Dzisiaj minął miesiąc , zaczęłam 3 stycznia i ubyło mi 6,5 kg. Jestem super zadowolona bo nie chodzę głodna ,zupki wciągam zawsze kiedy chcę i do tego doskonale swoją kuchnię. Gdybym kilka razy nie zgrzeszyła pewnie byłoby więcej ubytku, ale cieszę się z tego co osiągnęłam, a grzeszki były i będą , wiem to bo jak mnie najdzie to zjadam po kilka cukierków, albo tak jak dzisiaj przysłane przez moją teściową szare kluski z topionym wędzonym boczkiem i do tego podsmażana kiszona kapusta, nie chciałam tego jeść ale jak otworzyłam pudełko i mi zapachniało to już wiedziałam ,że jestem stracona, zjadłam 3/4 przysłanej dla mnie porcji ale zaraz popiłam sporą ilością wody z cytryną aby oszukać żołądek,że niby to zupa z kluskami, czy się uda zobaczę jutro ,jak się waga ukształtuje. a teraz czekam na wagę dwucyfrową i zobaczę kiedy to osiągnę, nie wyznaczam sobie czasu, niech te spadki idą swoim tempem, poczekam ,mam czas ,nic na siłę , jeśli będę trzymała się zupek to doczekam tej dwu cyfrówki .
Na dworze szaro i ponuro co chwilę pada , nie lubię takiej pogody ,bo nie zachęca do działania, jestem senna i leniwa a obowiązków dużo , jak słońce świeci to i życie i chęci inne, może wreszcie słonko pojawi się wreszcie bo na śnieg to nie liczę , pozdrawiam serdecznie .............
Kora1986
4 lutego 2020, 16:596,5 kg to piękny wynik!
lena67
5 lutego 2020, 21:32dziękuję
Karampuk
4 lutego 2020, 08:07ale piękny spadek, gratulacje
lena67
5 lutego 2020, 21:33dziękuję
porazka87
3 lutego 2020, 23:26W zupach siła! Powodzenia :)
lena67
5 lutego 2020, 21:33dziękuję
lena67
5 lutego 2020, 21:33dziękuję
Psychosocial
3 lutego 2020, 22:25Gratuluję spadku. 😊 Powodzenia dalej! 💪❤
lena67
5 lutego 2020, 21:33dziękuję
Elamela.gd
3 lutego 2020, 21:59wspaniały rezultat - Gratuluję !!!!! trzymaj sie tych zupek jak Ci tak dobrze idzie !!!!
lena67
5 lutego 2020, 21:33dziękuję