Jutro już będą zamówione przeze mnie buty. Wzięłam je. Raz się żyje! :) Nie mogę się już doczekać i na pewno cyknę fotkę i zaprezentuje Wam jak wyglądają w rzeczywistości. :)
Dziś się nie wyspałam. Wstałam z takim bólem głowy, że rano problem miałam zrobić śniadanie sobie i córeczce. Dlatego pierwszą część dnia spędziłyśmy siedząc w salonie na podłodze na kocu i bawiąc się zabawkami. Później była pora drzemki - obie na niej skorzystalysmy! Obudzilam sie z o niebo lepszym samopoczuciem. Za to mała miala taki humor jakiego od dawna nie bylo, obiadu zjesc nie chciala, juz zaczelam sie zastanawiac czy cos ją boli ale po niecalej godzince jakos rozruszała się. Po obiedzie ruszyłyśmy na kawę do koleżanki. zasiedzialysmy sie, bo dzieci ladnie bawily sie i tak minął dzień :)
2 godziny temu mialam z Lubym ostrą spinę, jeszcze mam nerwa... Ach zeby to wszystko bylo takie proste jak w Waszych komentarzach :(
BridgetJones52
10 września 2015, 23:31Ciekawe, jak buty będą wyglądały w rzeczywistości?Mam nadzieję, że będziesz z nich zadowolona.
Mama_Krzysia
10 września 2015, 20:28Niestety nic nie jest proste w rzeczywistości :( mam nadzieję, że wszystko się u Was ułoży :) a na zdjęcie butów czekam z niecierplwością ps. mówią że kto sięlubi ten się czubi :)
_Pola_
10 września 2015, 17:11Fajne butki, ciekawe jak na nodze będą wyglądać :)
Peanut_Butter
10 września 2015, 14:26Buty bardzo ładne, kobiece. :) Jesień sprzyja drzemkom, więc na zdrowie :P
rynkaa
10 września 2015, 14:15Piękne te buciki, byłam wczoraj na zakupach i w ccc oraz podobnych sklepach wszystko z brzydka podeszwą a w butikach wszedzie frędzle :)
Lekochna
10 września 2015, 14:17nie jestem jakos super przekonana do tych fredzli ale moze przypadna mi do gustu :)
iw-nowa
10 września 2015, 14:12W życiu niestety nie wszystko jest proste, są czasem rzeczy, które nas przerastają. Komentujemy, żeby podnosić się wzajemnie na duchu i wspierać, bo każdy swoje życie i tak musi unieść i przeżyć sam. Pozdrawiam serdecznie
Lekochna
10 września 2015, 14:17Dziekuje i rowniez pozdrawiam :)
Martynka2608
10 września 2015, 14:00Dasz linka do bucików ? :)
Lekochna
10 września 2015, 14:07nie umiem wstawiać linków w telefonie więc poszukaj na pantofelek24.pl w botkach albo poczekaj do wieczora, siadę wtedy do komputera i wrzucę link :)
paczektoffi
10 września 2015, 10:26U mnie z obiadem to samo :( ja już nie mam pomysłów co zrobić żeby mojej smakowało.
Lekochna
10 września 2015, 14:08u nas jest identycznie, wymyslam, kombinuje a ona nawet nie chce sprobowac :(
Mandaryneczka
10 września 2015, 08:57Moim zdaniem taka rozłąka nie przyniesie Wam niczego dobrego.Oddali Was tylko a jego zwalnia z odpowiedzialnosci codziennego opiekowania sie własną córką.Powinien siedziec na tylku w domu,pomagac i starac sie dogadac jesli Wam zalezy ale to tylko moje zdanie.:) nie widze tutaj zadnego progresu.
Lekochna
10 września 2015, 14:09tez to zauwazylismy dlatego dzis bedziemy rozmawiac i mam nadzieje, ze zakonczymy ten cyrk :)
Piegotka
10 września 2015, 07:44Ach to nasze życie. .. Trzymaj się☺
Karampuk
10 września 2015, 05:24nikt nie mówi ze to jest proste, , czekam na fotke bucików
Lekochna
10 września 2015, 14:11wstawię wieczorem :)
callan
9 września 2015, 23:24Czekam na zdjecie butow :D A o co zescie sie tak spieli?
Lekochna
10 września 2015, 14:10Wkurza mnie z tymi kolegami swoimi i mu powiedzialam co mysle :/