Trzymam się diety i nie ulegam pokusom.Miałam dziś ochotę zacząć biegać i chyba za niedlugo zacznę bo czuję takę potrzebę.
Jak sobie pomyslę,że do świąt wielkanocnych pozostało tylko 3 miesiace,to doprawdy niewiele już.A fajnie by było pokazać się z nową szczuplejszą figurą.Obym tylko wytrwała.
A dziś była maslanka,3mandarynki,2 wazy,zupa kalafiorowa,3 herbaty czerwone,....a...aaaa... niech mnie jak to zobaczylam napisane to tak mało tego-ale ja nie odczuwam głodu w ciągu dnia bo mam teraz tyle zajęć(i dobrze)!
i jeszcze motywacja co bym się nie zapomniała
mili80
5 stycznia 2013, 15:26Malutko zjadłaś.. Ale wazne, że najedzona byłaś mimo wszystko :)
Pokerusia
5 stycznia 2013, 14:55też przymierzam się do biegania,muszę tylko znaleźć kogoś do towarzystwa bo jakoś tak samej...;-)
FuckAndRun
5 stycznia 2013, 11:17Ja chyba od dziś zacznę biegać . Chociaż po 20 min . Nie chcę czekac aż do wiosny