Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po świetach


Witam Was Vitalinki

Ku mojemu zdziwieniu i słodkiej rozpuście świątecznej moja waga na razie nie drgnęła ku górze - została w stabilizacji od soboty. 
hm... jestem ciekawa czy jutro nie zagada w górę :)

Dzisiaj już wróciłam do normalnego menu :

Śniadanie:
bułka grahamka + serek wiejski + pomidor + ogórek

II śniadanie
jogurt naturalny + banan + kiwi

Obiad
zupa jarzynowa + wołowina gotowana

Podwieczorek
płatki owsiane + mleko

Kolacja
zupa jarzynowa

A tak w ogóle to się czuję o niebo lżejsza, ponieważ przed chwilą wróciłam z aerobiku - myślę ze jutro nie zobaczę więcej na wadze niż dzisiaj :)
  • shineona

    shineona

    10 kwietnia 2012, 16:01

    Da się w święta nie przytyć ? Da się ;). Brawo ! ;). Twoje menu również pyszne :D ale kolacją mam nadzieję, że będzie :> ?

  • agnes1984s

    agnes1984s

    10 kwietnia 2012, 15:07

    Jak się nie ruszyła do góry to kolejny sukces:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.