hej!
zalatany dzień i powiedzmy, ze udany w 80%, bo:
1) za dużo węglowodanów
2) znowu mała słodycz wpadła...
na nogach jestem od 5:30: jedna praca, spacer, druga praca, spacer, odwiedziny u rodziców i jeszcze chcę zrobić ćwiczenia!!!
~~~~~~~~~~~~~~~~
jedzenie na dziś:
śniadanie 5:40
owsianka ~ 370
II śniadanie 10:20
jabłko 220 g + serek wiejski 150g + cynamon ~ 250
III 14:00
3 kromki chleba IG (100g), 40 g serka turek figura (nareszcie koniec!), rzodkiewki, pomidor ~ 290
po/ok.14:40/ : pralinka mleczna z masłem orzechowym ~ 100?
IV 19:15 /miało być zupełnie co innego, ale wyszło jak wyszło;//
ok. 200 g prawdziwego chleba na zakwasie z dynią ~ 500
suma: +/- 1600
2 l wody, double espresso, 2 x zielona herbata, 1 x earl grey
aktywność:
ok. 5 km spaceru
7 h ruchu w pracy :P
EDIT: dziś, dotychczas nieoglądany i niećwiczony, total fitness I (nawet ok!)
~~~~~~~~~~~~~~~~~
dobrej nocy Wam życzę!
jutro kolejna dłuuuga zmiana w pracy ;)
vitalia92
18 lipca 2013, 08:00dajesz rade :)