Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.


zniknęłam na parę dni, bo mój stan psychiczny nie zachęcał do pisania, spotykania się z ludźmi, uśmiechu i radości, a co za tym idzie, do trzymania się w ryzach. 

mam 22 dni do wyjazdu.
jest trochę czasu. muszę spiąć ten obwisły tyłek i coś z nim zrobić, by to ciało wyglądało ciut lepiej. na ogromną zmianę jest już za późno... 
to moja wina, wina mojej pokichanej psychiki.

także staram się od dziś by było lepiej - zarówno od strony diety, jak i ćwiczeń!
to zawsze musi iść w parze by osiągnąć sukces :))

miłego dnia!
ja odezwę się wieczorem.

  • vitalia92

    vitalia92

    12 lipca 2013, 21:38

    motywacja widze jest to teraz do dzialania kochana :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.