Killer zaliczony! Padam! Myć się i spać! Rano wstać i działać ;)
Jedzonko!
Śniadanie: owsianka z cynamonem, bananem i rodzynkami + mandarynka
Drugie śniadanie: spora porcja tego oto ciasta kakaowego - serowego z fasoli. Pierwszy raz je zrobiłam, w przepisie zapewniano, że nie czuć fasoli, oj czuć, przynajmniej moje podniebienie dało radę wykryć ;) Najgorsze nie było, trzeba jakoś ulepszyć ten przepis i będzie w porządku. By bardziej smakowało dodałam trochę kremu czekoladowo-orzechowego,ach! Grzech! Ale wyrzutów sumienia nie mam ;) Dodałam tylko troszkę, może pół łyżeczki łącznie?
Obiad: marchewka na parze, mięso mielone wieprzowe na parze, ryż brązowy, domowy koncentrat pomidorowy,przyprawy. + dokładka ;(
Kolacja: malutka porcja dania z obiadu + jogurt naturalny
+ 4 zielone herbaty i wooooda.
Dobranoc.
angelisia69
29 stycznia 2015, 04:55szkoda ze nie pokazalas przekroju ciacha,jestem ciekawa jak wyszlo.
Zakoloryzowana3
28 stycznia 2015, 23:00taki mały grzeszek to nie grzeszek;p