oj tak Melanie daje w kosc, ale to przeciez tylko 10minut przeciez 10 minut da sie rade... i tak juz od jakiegos czasu daje rade. Coraz bardziej jestem zmotywowana i widze jakies tam efekty.
Dieta tez jakos idzie... tylko te cholerne czekoladki ciagle na mnie patrza po pracy... nie stracilam na wadze, ale tylek juz mam fajniejszy
ragazza92
4 sierpnia 2016, 18:18Mel B to nie żarty! :) Zawsze, ale to zawsze padam na twarz po jej ćwiczeniach :D
aska1277
4 sierpnia 2016, 17:59Oj tak to prawda Mel B daje w kość :) ja z Nią ćwiczyłam miesiąc...takie miałam wyzwanie...brzuch, nogi, abs :)