Weekend minal bardzo TAK SOBIE.. pogoda do (_(_) mnie brala choroba, siedzialysmy i nic nie robilysmy..
maly sukcesik ze nie jadlam slodyczy, mimo ze czesto w weekend odpuszczam...
w nd pojechalysmy z mama na takie wyprzedaze samochodowe i zmoczyl nas deszcz.. EH Jak pogoda jest taka typowo angielska to nie chce sie nic, zapalilam swieczki i tak siedzialysmy przed tv CALA niedziele !! Coz za marnowanie czasu...
Moj men, ma mnie chyba troche dosc.. bo ja to bym chciala zeby bylo jak kiedys tzn fajnie czasem romantycznie i czule, ale wiem ze oboje sie zmienilismy poznalismy sie.. i troche wdala sie monotonia.. ja narzekam ze nie jest juz taki czy owaki a on ze ja zaczelam wymagac... EH nie jest zle miedzy nami ale moglo byc lepiej.
Chcialam troche odreagowac i zaproponowalam chipsy - oboje staramy sie nie jesc JUNK FOOD, wiec to bylo jak jakas nagroda heeh... nie czuje sie z tym zle bo zjadlam te czipsy o porze kolacjowej a nie pomiedzy posilkami i kolacji juz nie jadalam- mozna powiedziec ze zastapilam ja czipsami :P
Szpagatu narazie nie bedzie bo musze sie wykurowac - wiem ze kolezanki vitalijki mnie motywowaly za co bardzo dziekuje, ale widze ze bez wygrzania sie nie obejdzie - musze sie wyleczyc bo mecze sie w pracy :( to teraz jest dla mnie wazne - diete trzymam..
a teraz CO NAJGORSZE moglo mnie spotkac w tym tyg. Przygotowywalam sie do ZUMBA challenge tzn ja to tak nazywam, bo generalnie to jest charity zumba ktora trwa 2,5h.. z ta instruktorka 2h to jest jakas MASAKRA daje w tylek. W zeszly czw poszlam na 2h workoutu z nia zeby spradzic czy dam rade i sie przygotowac.. i teraz co? to mialo byc moje wyzwanie a jak bede chora to dupa wielka bedzie - doslownie i w przenosni :) No i nie wiem czy isc czy nie, nie chce sie jeszcze bardziej doprawic :(
Zgadzam sie strasznie mocno z ta motywacja, nie powinno sie patrzec na wage tylko na wyglad :)
gosia8895
16 września 2013, 13:23Ja myśle, że nie ma co na siłe iść bo możesz się jeszcze doprawić.. ;) O tak wygląd duuużo robi ;)
tarantula1973
16 września 2013, 13:22zapraszam na żubróweczkę....czasem się zastanawiam, czy to już nie jest alkoholizm :))
pathq
16 września 2013, 12:55dobre chipsy nigdy nie są złe :)
LaraZana
16 września 2013, 12:53no dokladnie, dlatego jestem zla :/ jakby mi dzis przeszlo to moze bym jeszcze sie zastanowila ale w innym wypadku to odpuszcze :/ a tylko chcialam sprawdzic czy dam rade :/
grupciaa
16 września 2013, 12:43organizm musi wypocząć .. jak pójdziesz to na własną odpowiedzialność jak zasłabniesz
grupciaa
16 września 2013, 12:41już ten obrazek widziałam daje czadu co ??
vitalijka000
16 września 2013, 12:25oczywiscie ze inaczej wyglada kilo miesnia niz tluszczu. po czasie tez planuje byc miesniaczkiem ;p