Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nawet mi sie chce.. ale nie moge LOL ironia losu


Oczywiscie skoro jestem chora to znaczy ze mam nawet checi na cwiczenia i wogole... 

THIS IS TYPICAL.. same as lovely weather on Monday when u've got to go to work...

Taaa weekend byl taki okropny ze az sie pochorowalam.. dzis jak siedzialam w pracy slonce swiecilo... nawet widzialam piekny wschod...

Cwiczyc mi sie chce jak cholera, ale jak zaczne to sie spoce przewieje mnie i bedzie jeszcze gorzej, wiec coz musze przezyc :P


A ten obrazek to jest cholerna prawda... i jestem zla, gdyz poniewaz chcialabym schudnac, ale nie mam juz takiego zaparcia bo faktycznie w ciuchach juz wygladam OK...

Tylko ze kurde kopnijcie mnie w zad.. nie ma byc OK ma byc Zajebiscie....

Nie obrzeram sie.. staram sie jesc mniej i co 3h... dzis zjalam bejgla miedzy posilkami.... SIET no ale mysle ze jak mi przejdzie chorobsko to juz sie wezme na serio...

BO CHODZI O TO ZEBY NIE WPASC W BLOTO ;))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.