Jak juz pisalam, wczesniej zamierzam znow osiagnac sukces :)
Wczesniej schudlam ile chcialam wygladalam super - pojechalam na wakacje i przez 2 tygodnie jadlam-normalnie- przytylam...
Zmienilam prace, miejsce zamieszkania, nie mialam czasu, kuchenki, miejsca..
W koncu sie ogarnelam a moj mega kochany i wszechstronnie uzdolniony facet ogarnal wiekszosc mieszkania, a przede wszystkim kuchnie.. nowe blaty i ... kuchenka !
Bez piekarnika sie narazie obejdziemy, takze zamowilam sobie diete... Blonnik.
Od jutra nie jem juz slodyczy i dietuje sie.
I bede ladna.. az do nastepnego holidaya
MartynaUrbanska
14 sierpnia 2013, 13:35Powodzenia !!!
Proszechceschudnac
14 sierpnia 2013, 13:30powodzenia ! : *