Postanowienie!!!
Postanawiam sobie ze jutro zrobie wszystko co zaplanowalam....
Jutro jest moj pierwszy dzien wolny - po maratonie nocnych zmian.. jestem juz wykonczona. Marze zeby caly dzien spedzic w kokonie z koca przed tv popijajac herbatka i jeszcze w swietle zapachowych swiec.
ALE NIE, postanowilam ze wstane wczesniej, obudze sie pojde na zakupy, jutro planuje zrobic pory duszone z maslem i bialym winem... Kupie sobie rowniez diet coke - tak w nagrode ze dobrze mi idzie moja dieta
PS nie chwalilam sie ostatnio wygralam torbe marca jacobsa jeszcze jej nie dostalam i zdaje sobie sprawe ze nie bedzie napewno taka superowa, jaka moglaby byc ale co tam, mozecie sobie ja zobaczyc na http://www.cokezone.co.uk/ . :P
Po zakupach i zamierzam usiasc na sofie albo przy biurku i w spokoju uzupelnic pytania na moje studia... bo nie dosc ze mam juz zaleglosci to jeszcze pod koniec marca musze oddac prace zaliczeniowa :(
Na 17:00 zabookowalam sobie Aerotone - mega wycisk
Pozniej przyjdzie do mnie kolezanka wiec pogadamy i bede jej robila paznokcie hybryda :))
Trzymajcie za mnie kciuki, bo jestem prawie pewna ze nie ogarne tego wsystkiego i skonczy sie tak:
Zakupy, obiad, kolezanka :P
a teraz obrazek znaleziony w necie, ktory bardzo mi sie spodobal wiec sie podziele: