Zjedzone: owsianka z truskawkami i jogurtem malinowym light, banan, kawa, 3 ciastka maślane plus 4 pierniczki alpejskie, sałatka grecka.
Dziś znów cały dzień spędziłam na pracach w ogrodzie, więc absolutnie brakuje mi sił na ćwiczenia. Ogród lśni, trawka równiutka, kwiatki pięknie posadzone, taras odszorowany. Od jutra wracam do treningów z youtube, bo to chyba mniej męczące niż cały dzień na powietrzu ;)
Jak waga nie zacznie spadać to chyba mnie trafi szlag!!!
ruda.maruda
24 kwietnia 2013, 12:55niestety kupowane. nie mam czasu nawet ogarnąć balkonu, więc nie wiem jak w tym roku będzie z moimi mini uprawami. to kiedy ważenie? :-)
nowaja90
23 kwietnia 2013, 20:39nie ma tragedii :) ! to rozsądne, że zamieniłaś obiad na słodkości ! ja to bym pewnie zjadła i obiad a potem napchała się słodyczami :D a jakie treningi z youtube robisz? WAGA BĘDZIE SPADAĆ !!! MUSI :))))
aska1277
23 kwietnia 2013, 20:15zacznie waga spadac :)