Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 17 - co dziś zjadłam. Waga drgnęła!!! ;)


Zjedzone: jajecznica z 1 jajka z szynką i pieczarkami, pół grahamki, kawałek wędzonego łososia, banan, jabłko, kawa z mlekiem, 2 wrapy z warzywami i fetą + trzeci placek zjedzony bez niczego (łakomstwo...), kefir.

WAGA DRGNĘŁA! Sprawdzałam 3 razy i pokazała dziś 78,4! Motywacja wróciła.
Zmierzyłam się i spadło też trochę centymetrów. Po ciuchach widzę, że biodra, brzuch i talia się zmniejszają. Maż powiedział, że mam mniejszą pupę - motywacja się rozszalała :P

Idę coś poćwiczyć bo jeszcze dziś nie zdążyłam. Może pośladki z Mel B plus Skalpel...

  • fitnessmania

    fitnessmania

    2 kwietnia 2017, 11:12

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • Ana96

    Ana96

    24 kwietnia 2013, 21:08

    no i super! oby tak dalej!

  • ruda.maruda

    ruda.maruda

    24 kwietnia 2013, 21:04

    a tak się martwiłaś, że nic nie drgnie i widzisz niepotrzebnie! najważniejsze, ze centymetry lecą! oby tak dalej :-)

  • buymeabear

    buymeabear

    24 kwietnia 2013, 21:04

    ooo tak, jak się zauważa efekty to motywacja jest największa, powodzenia :*

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    24 kwietnia 2013, 21:02

    no kochana motywacja jest jak sie słyszy takie komplementy:) zapraszam do znajomych i mojego wpisu:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.