w ciągu tego miesiąca sporo schudłam - jakieś 8-9 kg .... więc efekty widać ... teraz idzie już słabiej, ale jak będę grzeczna to będzie Ok ... tylko, że właśnie ostatnio zdarzają mi się potężne napady - jak zwykle
ale mam mieszane uczucia .... zresztą od pewnego czasu mało rzeczy mnie cieszy na dłużej niż parę chwil ....
a pogoda wrrrrrr
Daria2441985
1 maja 2011, 22:10Jak Ty to robisz, że tak pięknie chudniesz? Ja też tak chcę :)
Cailina
1 maja 2011, 12:11wiem jak ty to robisz, podziwiam1
woonder
1 maja 2011, 11:53Osiągnęłaś wielki sukces, 8-9kg w miesiąc to BARDZO DUŻO, nie każdy potrafi wytrwać, z tego się ciesz, z tego, że Ci się udało !