no i masz! wystarczyło pojechać na jedną wycieczkę i 1 kg w górę :(
no ale to nic dziwnego jak żarło się same słodycze i wypiło się morze alko... w sumie to spodnie są na mnie za luźne, więc nie wiem co jest grane ;p może to od chodzenia po górach hehehhe
No ale nie ma tego złego. Wzmocniłam się kondycyjnie.
Poszłam dziś na małe zakupy (kupiłam kostium dwu częściowy!) i ekspedientka stwierdziła że schudłam :D i na jej oko to co najmniej 8 kg! Boże.. jak ja musiałam kiedyś wyglądać.
Wracam od dziś do moich nawyków i robię pilates! a ta pizza z obiadu nie będzie się liczyć :D
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
eMisss
11 czerwca 2010, 19:18ja niedługo jade na spływ kajakowy i tez sie boje ze waga moze troszke pojsc w góre. ;/