Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Weekendzik.



CZEŚĆ


Tak spontanicznie, niespodziewanie, przez przypadek wyszło, że jadę dzisiaj do Warszawy! 


Co zabieram: 5 swetrów, zimową kurtkę, czapkę, szalik, albo dwa.
I pozytywne nastawienie, oczywiście. 
Ale jak zobaczycie chodzący sopel lodu po ulicy, to na pewno ja. 
No tak mi zimno od kilku dni, że aż strach wychodzić z domu. 

Diety nie będzie, sorry. 
Za to będzie lodówka!! 
(u koleżanki, ale zawsze)
(:

PA! ;*

  • WaniliowoMalinowa

    WaniliowoMalinowa

    26 października 2014, 11:32

    Warszawa pozdrawia :D oj fakt, ostatnio to nawet mnie zimno więc musi być strasznie :D

  • doremifasolaa

    doremifasolaa

    25 października 2014, 19:08

    Baw się dobrze :)

  • pani00motywacja

    pani00motywacja

    25 października 2014, 19:03

    a idz bo mi tez jest tak zimno przez ostatnie dni ze szkoda gadac po prostu;)

  • Vivien.J

    Vivien.J

    25 października 2014, 09:42

    Też jest mi zimno ostatnio, dlatego swoje wychodzenie z domu ograniczyłam do konieczności :D Udanego pobytu w stolicy! :)

  • Karo8912

    Karo8912

    25 października 2014, 08:27

    Przyda Ci się troszkę relaksu:) a zimno jest okropnie

  • angelisia69

    angelisia69

    25 października 2014, 07:54

    Milej zabawy ;-) ja tez taki sopel lodu heh,najchetniej to bym druga skore przybrala i sie zaszyla ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.