CZEŚĆ
Chodzi za mną popcorn.
Wczoraj miałam ochotę, w środę miałam ochotę, we wtorek miałam ochotę,
i dzisiaj rano znowu mam ochotę.
Nie pozostaje nic innego jak ulec i kupić :D
Mój sposób gdy zjadłabym coś nie do końca zdrowego:
przeczekać to, jeśli nie przejdzie po kilku dniach- kupić i zjeść.
Będzie spokój :)
Wiem, że popcorn może być zdrowy, ale sama nigdy go nie prażyłam więc wolę kupić gotowy bo boję się, że mi wybuchnie na całą kuchnię :)
no chyba, że robiliście i znacie jakiś sprawdzony, dobry sposób.
Wczoraj na śniadanie zaszalałam, zrobiłam najlepszy omlet jaki do tej pory jadłam.
Sekretny składnik: płatki owsiane.
Wyszedł pyszny, owocowy placek na słodko z truskawkami i bananem.
Dzisiaj będzie powtórka.
W ogóle to piękne! Sezon truskawkowy czas zacząć!!!
Co nieco o pracy:
nade mną jest czterech kierowników i jedna kierowniczka.
jak to jest, że faceci są po prostu świetni- pożartują, pogadają, zrozumieją, a do kobiety strach podejść.
Wczoraj dostałam opieprz za to, że nie uśmiechnęłam się do klienta.
I na nic tłumaczenia, że jak mam się uśmiechać, gdy ten już na wejściu ma jakieś pretensje. W ogóle ludzie są okropni, nie szanują naszej pracy, myślą że wszystko im wolno, wiecznie narzekają i mają wygórowane oczekiwania.
No ale nic, trzeba się przyzwyczaić i być odpornym, bo inaczej człowiek by zwariował.
Praca pracą, a tu tyle nauki na mnie czeka, nie wiem jak to ogarnę, nie wiem.
Wcześniej całymi dniami siedziałam i nie miałam co robić.
Teram mam aż za dużo do roboty.
I tak źle i tak niedobrze.
Odpoczynku potrzebuję!
Albo kilka godzin doby więcej.
No ale nic, trzeba przywyknąć
PA! ;*
pozytywna16
31 maja 2014, 12:23no ten opieprz to w ogóle bezzasadny był :*a na popkorn możesz się skusić :D
Bobolina
30 maja 2014, 12:35rozumiem Cie calkowicie.. ludzie w ogole nie szanuja czyjejs pracy i maja pretensje do nas.. ale no, niewazne. a ja mam z kolei inaczej- z laskami sie dogadam a kierownik nade mna jakies cyrki stroi ;p taaak, omlet z platkami owsianymi na slodko < 3 jak kupic tylko ziarna kukurydzy i zrobisz je sama np w mikroweli to bedzie mega zdrowy popcorn bo to jakbys jadla kukurydze, bez soli, masla i innych ulepszaczy ;)
KlaudiaGriffin
29 maja 2014, 16:29no nie bardzo bede miala okazje bo ogolnie za popcornem nie przepadam :D wole niestety chipsy :D
KlaudiaGriffin
29 maja 2014, 15:51Serio? a ja zawsze slyszalam,ze z mikrofali wolno :O
laauraa
29 maja 2014, 15:55zdrowy nie jest :D przeczytaj kiedyś skład :D
KlaudiaGriffin
29 maja 2014, 15:30aaa no to nie . Ja w mikrofali to tylko u chlopaka i wydaje mi sie ,ze ten zwykly w torebce nie ma dodatku tluszczu wiec w czym problem :D??
laauraa
29 maja 2014, 15:34właśnie ten zwykły w torebce do mikrofali ma duuużo tłuszczu i innych dodatków :)
hulopowiczka
29 maja 2014, 14:44omlet wygląda super jak go robisz:)?
laauraa
29 maja 2014, 15:212 jajka, 3 łyżki płatków owsianych, łyżka słonecznika, trochę soli- wszystko mieszam, wylewam na patelnię i smażę z dwóch stron
naajs
30 maja 2014, 01:43Wygląda przepysznie!
KlaudiaGriffin
29 maja 2014, 09:11Zarttujesz? Ja osobiscie gotowego popcornu nie lubie, poki jest cieply to spoko ale takiego zimnego,nie daj bog z opakowania nie trawie :D Jak masz mikrofalowke to nie widze problemu a jesli nie,to wlewasz na patelnie lyzke oleju, wsypujesz lyzke kukurydzy i na duzy palnik koniecznie pod przykryciem. Popcorn strzela w pokrywke ;d Troche potrzasalam patelnia na palniku i sciagam z ognia jak przestanie strzelac;D pozniej nie otwierram od razu bo kiedys tak mialam,ze przestalo strzelac a jeden popcornek wyskoczyl w powietrze i rozsypal mi troche z patelni :D haha
laauraa
29 maja 2014, 15:17a w mikrofalówce też robisz taki ze zwykłej kukurydzy? jak? :D bo ja własnie chciałam kupić do mikrofalówki, tylko gotowy, w papierowym pudełku, takiego zimnego ze sklepu też nie lubię :)
kawonanit
29 maja 2014, 08:53Wydaje się być bardzo skomplikowane, ale tak nie jest ;) Na patelnię dajesz troszkę tłuszczyku (ewentualnie plus przyprawy), wysypujesz ziarenka, przykrywasz pokrywką. W między czasie ze dwa razy trzeba patelnią "pomachać" i już ;) Zdjąć z palnika, odczekać trochę i dopiero wtedy odkryć :)
laauraa
29 maja 2014, 15:25chyba się skuszę na domowy :D
naja24
29 maja 2014, 08:28u nas też codziennie truskaweczki goszczą ,poczekam aż jeszcze cena spadnie i do słoiczków mus zrobię na zimę dzieciakom do ryżu w sam raz :)
angelisia69
29 maja 2014, 08:27ja uwielbiam i czesto jadam dlatego zainwestowalam w maszynke.Tez wczoraj mialam omlecik ;-)