CZEŚĆ!
O jak dobrze, jak dobrze!!
Z radością wracam do mojej codzienności po świętach.
Do śniadaniowych kanapek z awokado!
I kolacji pachnących masłem orzechowym!
I tak, tak, w święta trzymałam się z jedzeniem pięknie,
A wczoraj dałam czadu,
bo przyszli znajomi z przepysznym ciastem.
I po obiedzie zjadłam 2 kawałki,
popiłam je słodkim winem,
a na kolację dopchałam się łososiem z grzankami.
No zdrowo, zdrowo, ale nie widzieliście mojej porcji.
W każdym razie, żałuję?
Ależ skąd!
Jadłam świadomie, wiedziałam co robię, dlaczego mam teraz narzekać?
I denerwują mnie posty w stylu: zjadłam za dużo i co teraz…?
Czytam to i myślę sobie, że może też powinnam mieć wyrzuty sumienia?
Może powinnam jakoś to odpokutować?
Miesięczna głodówka, szamański taniec z prośbą o cofnięcie czasu, albo magiczny eliksir usuwający wszystkie kalorie ze zjedzonego jedzenia?
No bo jak to co teraz? Już jest zjedzone, nic się z tym nie da zrobić.
Następnym razem można tylko tyle nie jeść, skoro później się żałuje.
A jeśli nie umiemy się powstrzymać to może lepiej nie być na diecie?
Bo obżarstwo gdy naszym celem jest zgubienie kilogramów powoduje frustrację, złość i wyrzuty sumienia. A nadprogramowe jedzenie, gdy nie myślimy o utracie wagi, przyjmujemy ze spokojem i potrafimy się nim cieszyć.
Więc po co tracić czas na negatywne emocje gdy nie dojrzeliśmy jeszcze do odchudzania?
A kilka dni jedzenia więcej grubasów z nas nie uczyni.
I to jest MAGIA! :)
Dzisiaj w końcu na ćwiczenia!!
PA! ;*
Bobolina
24 kwietnia 2014, 16:39haha switnie powiedziane! pyk! i moje wyrzuty sumienia zniknely! jutro tez jest dzien i nowa szansa na zdrowe jedzonko;) buzka;*
Chicasa
24 kwietnia 2014, 15:18i dobrze nie zalujm wszystko jest dla ludzi! masz racje :)) trzymaj sie :*
LadyFit22
23 kwietnia 2014, 23:56Masz całkowitą rację;)
Hexe16
23 kwietnia 2014, 22:55Z ust mi to wyjęłaś! :) Nie jesteśmy dziećmi, odpowiadamy za swoje decyzje, zwłaszcza przed sobą, bo przecież nikt nas nie zmusza ani do diety, ani do jedzenia ;)
vitalia92
23 kwietnia 2014, 20:58Madrze pisze, trzeba jej polac :D
Malinowaaaa
23 kwietnia 2014, 20:37Dobre podejście ! trzymaj się buźka ! :*
megFree51
23 kwietnia 2014, 16:42Podoba mi się Twoje zdrowe podejście, tak trzymać :) Udanych ćwiczeń dzisiaj, spoć się mocno !
Halincia01
23 kwietnia 2014, 14:47Też postanowiłam dać sobie spokój z miesiącami bez słodyczy itd.. raz w tyg, coś słodkiego mnie się należy, i w ten sposób po paru tyg. bez słodyczy nie będę się na nie rzucać.. :D .. mam nadzieje :D
88sweet88
23 kwietnia 2014, 08:57Racja,racja!!
angelisia69
23 kwietnia 2014, 08:46I super podejscie!!Zeby wiekszosc dziewczyn takie miala zanim napisze kolejny post pt."detox po swietach" , "dieta oczyszczajaca-poswiateczna" itd.Ja rozumiem zrobic dzien z mala iloscia wegli ale nie dzien o szklance wody