Tak! Od dzisiaj zaczynam ćwiczyć. W końcu mam motywację! Dopiero pierwszy dzień za mną, no ale jak mówi słynny cytat:
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie!!
A, że właściwie już mamy wiosnę, to do lata malutki kroczek. I na plaży będę wyglądała tak:
a nie tak:
a co dzisiaj jadłam??
Śniadanie:
jogurt naturalny z musli, suszonymi owocami, migdałami, wiórkami kokosowymi i pestkami dyni
Obiad:
kurczak, kasza, buraczki
Kolacja:
serek wiejski i chleb x3
MysiaPysia000
7 marca 2013, 09:56O ho ho :D. A u Ciebie jak pyszniutko, tylko ślinka leci :)) Powodzenia z ćwiczeniami!
Hawaii.
5 marca 2013, 07:33a ja myślałam, że Ty jabłko jesteś. bo na tych zdjęciach nóżki takie chudziutkie! moje to się łączą...
Hawaii.
4 marca 2013, 21:51ja zrzucić muszę. najbardziej zależy mi na udach, bo mam normalnie 58cm... MASAKRA! a brzuch mam okej, zresztą mam gdzieś zdjęcie w poście.
Hawaii.
4 marca 2013, 21:44Twoje 5kg, przy moich 9, to pikuś!
Hawaii.
4 marca 2013, 21:33dokładnie :D a ja tak patrzę i Ci się przyglądam i twierdzę, że masz cudowną figurę!
Hawaii.
4 marca 2013, 21:25mysle,ze 4posilki i nie jedzenie po 18 to nie straszny wyczyn?xD
Hawaii.
4 marca 2013, 21:03zaraz Cie zmaltretuja ze malo jesz, jak mnie. Tyle ze przed dieta jadlam tez 3,4 posilki,tyle,ze nie do konca zdrowo i w moim menu najczesciej byly slodycze i nocne zarcie.