Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem len i tyle....
1 listopada 2012
Nie pisze i nie pisze bo to jakas porazka jest ze mna. Ja zamiast sie odchudzac to zre jak nie wiem... waga dalej nie dziala.... tez tak macie??? Juz 2tyg aja ciagle zapominam kupic baterie.... moze i dobrze bo musialabym zmienic pasek pewnie na wage startowa.... upppssss.... hmmm.... moze to tak ze jak sobie wmawiam ze sie odchudzam to moj mozg wysyla informacje ze trzeba magazynowac:))) juz nie mam innego wytlumaczenia....
W telefonie moj synus cos mi poprzestawial i nie mam polskich znakow....WRRRRR
marii1955
1 listopada 2012, 22:18Jak byś myślała o odchudzaniu , to bateria (nowa ) była by już wymieniona . Ciekawiło by Cię jakie robisz postępy . A tak, KAŻDA WYMÓWKA JEST DOBRA aby jak najdłużej odwlec wiadomość - ile właściwie ważysz ? A może nie jest tak zle ? Przekonaj się jak najprędzej . Pozdrawiam :)))