Hejka,
Choć to nie jest mój początek, bo już gubiłam kg. To jednak dzisiejszy dzień uważam za rozpoczęcie odchudzania z prawdziwą motywacją. Bo z wami Vitalijkami/Vitaliuszami;)
Rano rozpoczęłam od kawy i 3 małych kanapek z ogórkiem i serkiem;) Śniadanie uważam za najważniejszy posiłek dnia dlatego z reguły jem to na co mam ochotę;)
Muszę schudnąć źle mi jest z tym sadełkiem. Pragnę wrócić do swojego ciała!
Pozdrawiam,
Kwia-tuszek :*
angelisia69
27 lipca 2015, 13:53to dzialaj ;-) poczatki najgorsze to fakt,ale jak juz wprowadzisz zdrowe zasady to moment sie organizm przystosuje ;-) Powodzonka
JustMousy
27 lipca 2015, 09:00Też uwielbiam śniadania. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak niektórzy mówią, że nie są rano głodni :) Ja mogłabym zjeść wszystko! Powodzenia w dążeniu do celu życzę :)