Na równi z lenistwem, na naszej drodze do szczęśliwego życia, stoi niecierpliwość.
Czas bywa złośliwym stworzeniem, kidy czegoś bardzo pragniemy, z podnieceniem oczekujemy, zdaje się stać w miejscu, leniwie sunąc po tarczy przeznacenia. Kiedy zaś modlimy się o czas, walczymy o przetrwanie i punktualność, przepływa między naszymi palcami, ulotny i nieuchwytny.
Czy jesteśmy w stanie manipulować czasem?
Przeszłość jest krainą duchów, martwym tworem, który conajwyżej może, co najwyżej, implikować przyszłość, jednak, to nasza teraźniejszość ma moc tworzenia przyszłości. Przyszłości wymarzonej, wykreowanej siłą umysłu i duszy.
Prawdziwą wolność, daje wsłuchanie się w rytm nas samych.... Kiedy pozwolimy naszej duszy swobodnie podróżować po bezmiernym oceanie emocji, uwolnimy się z więzów czasu, jako pułapki.
"Śmierć jeno przemierza świat, podobnie jak dwaj wierni druhowie, którzy razem przemierzają morza; jeden zawsze będzie żyć w drugim. Zniewoleni miłością, żyją w tym, co wszechobecne. W owym boskim zwierciadle widzą się twarzą w twarz, wolni i nieskalani. Wielka to dla niech pociecha, bo choć rzecz można, że z tego świata odeszli, to ich przyjaźń wciąż trwa, ponieważ jest nieśmiertelna"
William Penn "Nowe owoce samotności"
beautiful.girl
12 czerwca 2014, 15:21Podoba mi się jak piszesz swój pamiętnik :) Sądząc po Twoich wpisach musisz być bardzo inteligentną osobą :)
kuszina
12 czerwca 2014, 16:22Bardzo się cieszę, że Ci się podaba :) Lubuję się w tego typu estetyce i zawsze się cieszę, kiedy ktoś to docenia :) Dziękuję, również, za komplenent ;)