hejjjaaa,
Pisze z lozka, oslabiona i rozlozona na atomy. Zlapalam jakies badziewie ;( wczoraj od 15 do 19 spalam, pozniej wzielam leki i dalej spalam jak rano wstalam to w glowie helikopter ;( nacdzis mialam kupione bilety do filharmonii na zajecia dla bobasow. Cale szczescie K jedt na miejscu i on pojdzie z Zuzolkiem ;) mala kocha muzyke!.
Chcialam cos poczytac ale zaraz zasypiam....
Na jutrzejsze popoludnie mamy gosci, obym do tego czasu stanela na nogi....
Zycze Wam milego weekendu
WaniliowoMalinowa
16 listopada 2014, 15:26Jak tam zdrowie? :)
MllaGrubaskaa
9 listopada 2014, 05:43Kuruj się kochana i zdrowiej szybciutko ;))
CuraDomaticus
8 listopada 2014, 17:23miałam to wczoraj, jakaś zaraza cholerna
cancri
8 listopada 2014, 17:14Tez dopiero co bylam chora, wiec wspolczuje, i zdrowka zycze!
MONIKA19791979
8 listopada 2014, 13:33zdrowiej-jeny ile ja bym dała móc spać dobę ciągiem