dzieeeeeeeeeeeeńńń doooooooobry niuniusie!
upał! ale lepsze to niż ulewy i burze ;p
kubinka dzielnie ćwiczy, powiedzmy że kontroluje to, co wpada do paszczy ;p
kilka razy w tygodniu biegam, poza tym ćwiczę z hantelkami coby wyrzeźbić rąsie, kiedy noszę krótki rękaw, a co :)
dużo przebywam na dworze, smaruję Zuze kremem z wysokim filtrem, ale i tak śmigam do parku w cień, niech się dotlenia dziecię :) wieczorami gotuję gar zupy, coby szybko podgrzać i wszamać :) ale wieczorami mąż namawia mnie na piwko, albo zimne winko i kubinka bez wahania się zgadza :) ot taka badziewna asertywność :)
dzisiaj o 16 idę biegać, w planie ok 6km, mam nadzieję że się uda ;)
buziole dziewuszki
MllaGrubaskaa
11 czerwca 2014, 21:11Nie dobry mąż kusiciel ;))
agusia88aga
11 czerwca 2014, 18:29Ile już ta Twoja Zuzinka ma?
kubinka
17 czerwca 2014, 10:3430 czerwca skończy 8 m- cy ;)
agusia88aga
17 czerwca 2014, 10:42To duża już Niuńka :-)
takaja27
11 czerwca 2014, 17:32fajnie :)
Monia1076
11 czerwca 2014, 16:05Asertywność powiadasz? Ekhmmm..... no powiedzmy... Cieszę się, że biegasz :) Ja też biegam, ale tylko 3 razy w tygodniu. Ucałuj Zuzinka :)
CuraDomaticus
11 czerwca 2014, 15:02za asertywność ;) !!
Jomena
11 czerwca 2014, 14:57Oj...zimne piwko...kiedy ja wypiję ??? Zazdraszczam ;-)
kubinka
17 czerwca 2014, 10:35ja piłam kilka łyków od K., a jak Zuza skończyła 4,5 miesiąca wypiłam pół szklaneczki ;) wiem że niektórzy to skrytykują ale co tam :)
Pokerusia
11 czerwca 2014, 14:22zimne piwko nie jest złe;-)) powodzenia
cancri
11 czerwca 2014, 14:13No witamy! ;-)
sempe
11 czerwca 2014, 14:10oj ja zawsze się zgadzam na zimne piwko:-) a co nam pozostało hihih miłego biegania