mam włączone tvn24 i słucham relacji w spr. wczorajszego cyrku ze stadionem narodowym - parodia! no ale my lubimy parodie i absurdy nie? jedno jest pewne - dobrze że nie jestem fanem piłki, bynajmniej tego nie przeżywałam :)
dzisiaj sobie uświadomiłam, że w przyszły weekend teść ma imienio - urodziny. Szykuje sie posiadówka familijna. Będę szczera, tak sobie lubię tego typu imprezy ;/ nie dość że siedzi się tylko przy stole, to na dodatek mam wrażenie że niektórzy przychodzą tylko po to, by komuś dosrać albo się czymś przechwalać...jakoś to trzeba będzie przeżyć!
do Was mam prośbę, otóż nie wiem co kupić teściowi ;/ on praktycznie wszystko ma ;/
zastanawiałam się nad spinkami do koszuli, ale sama nie wiem...
doradźcie cosik :)))))))) plizzzzzzzzzzzz
co do ćwiczeń z Ewką to odpuściłam! macie rację jescze poczekam, nie zbawi mnei te kilka dni :) serio czuję się jak napuchnięta świnka, a ta impreza rodzinna za kilka dni - uch znając życie jak będe szła tam do wc to cała droga na wdechu ! a i tak pewnie usłyszę jakieś upierdliwe komentarze ;/ jest jedna taka ciotka co nazwałam ją gwałcicielką ! ona wszystkich przelatuje wzrokiem ! ruchawica jedna no ! ugh ! już mam drgawki!
lecę się przebrać i przygotowac twarz do ludu, co bym ja i moja kumpela @ mogły pójść na zakupy, W planach rossmann - jest jakaś promocja że jak sie kupi produkty do włosów formy NIWEŁA za 30zł - to dostaje się jakaś branoseltkę z Kruka :) musze do obczaić :)
całuje i ściskam
:))))))))
miłego dzionka pitolinki
Monia1076
17 października 2012, 16:32Hej Pitolinko :)) Dla teściunia może książkę albo jakiś film na dvd (Teksańska masakra piłą mechaniczną, Laleczka Chucky, Koszmar z ulicy Wiązów, a może jakąś komedię?). Kurcze, a ja byłam wczoraj w rossku i nie mieli dla mnie żadnej bransoletki, nawet pół!
MllaGrubaskaa
17 października 2012, 14:32Też nie jestem fanką rodzinnych imprez , a z kupowaniem prezentów zawsze mam kłopot ! Miłego dzioneczka :))
coffeebreak
17 października 2012, 12:07Spinki są OK. Nawet bardzo OK :-))) Ja też nie lubię takich zjazdów. Bleee.... Zdrówka życzę :-))) i pzdrów @ od mła :-))))
beciaaaa92
17 października 2012, 11:34o tak ja też kocham spotkanka rodzinne,przechwalanie się,patrzenie na innych i słuchanie bzdur..Aha no i siedzenie i jedzenie tylko;/ ehh .. Co do stadionu-brak slów xD. Takie coś tylko u nas :D. Napisz potem o tej promocji z rossmana :D