Szatańską wagę zobaczyłam dziś na wyświetlaczu! Ale super :D
Ostatnio moja dieta kuleje - wszystko takie byle. Byle co, byle jak. Nie pilnuję regularności. Ale ogólnie trzymam się. Szkoda mi czasu na gotowanie, bo magisterka! Każdą wolną chwilę staram się jej poświęcić.
Jak będę grzeczna, to zjem sobie takie cudeńko, już chyba za chwilę (jejuuuu, ale mi się chce pizzy) :)
No i jeszcze tylko pochwalę się nowymi lakierami, ostatnio cały czas myślę o białym lakierze, którego NIGDY nie miałam - Rossmann, Eveline 6,49, Miss Sporty 2,08 - kocham swoje skąpstwo :)
gruba7
13 sierpnia 2015, 19:10no pewnie :) kto by nie chciał ...
tycia113
13 sierpnia 2015, 08:01też chce ujrzeć taką wage :)
missKathy92
12 sierpnia 2015, 19:48Ja też się cieszyłam jak miałam szatańską wagę :D być może już niedługo znowu ją osiągnę :D a lakierki fajne, szczególnie z Eveline- lubię tą firmę ^^ pozdrawiam
ktoragodzina
12 sierpnia 2015, 19:53Jakoś nigdy nie miałam okazji wypróbować lakierów z Eveline - tylko odżywki. Jak z trwałością?
missKathy92
12 sierpnia 2015, 20:00Z trwałością nie jest źle, u mnie trzyma tak ok 5 dni przy nałożeniu dwóch warstw :) pewnie by trzymał nawet dłużej, ale ja zawsze na grubo nawale, bo nie znam umiaru :D
ktoragodzina
12 sierpnia 2015, 20:03WOW! 5 dni to marzenie :) ja przy 4 dniach czuję się, jakbym wygrała życie z lakierem. poczekam aż zacznie mi odpadać poprzedni kolor i się pobawię :)
missKathy92
12 sierpnia 2015, 20:08No z Eveline są porządne lakiery, przynajmniej u mnie się sprawdzają :)
ktoragodzina
12 sierpnia 2015, 21:20Eveline to ogólnie porządna firma według mnie :)
missKathy92
12 sierpnia 2015, 21:24Zgadzam się :)
patih
12 sierpnia 2015, 19:37ale ci zazdroszcze tej wagi :)
ktoragodzina
12 sierpnia 2015, 19:53nie zazdrość, bo niedługo sama taką zobaczysz :)