Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kiepsko aż mi wstyd


Przepraszam wszystkich miałam zdać relację z mojego eksperymentu, ale przez problemy rzuciłam się na żarcie ehhh I teraz zamiast schudnąć przybyło mi trochę. Obecnie ważę prawie 66kg a było 65.
Głupia jestem, ale musiałam odreagować. Niestety kiedy mi coś mi nie wychodzi to objadam się zwłaszcza słodyczami.
Postaram się od poniedziałku przeprowadzić eksperyment z jogurtami i wtedy będę informowała was na bieżąco.
A problem jak zwykle natury miłosnej ehhh. Zawsze bałam się zaangażować, bo wiedziałam czym to się najczęściej kończy. Tym razem zaczęło mi zależeć i od tego momentu wszystko się  zmieniło.  Ów kolega najwyraźniej dał sobie spokój. Nienawidzę takich oszustów, przez pewien czas czarują, komplementują a później olewają heheh Mogłam się tego spodziewać.
Nigdy nie uważałam się za ładną, zawsze się krytykowałam. Kiedy zaczęłam się z nim spotykać myślałam że wszystko się zmieni. Ale teraz wiem że to wszystko była jedna wielka ściema.   Tak się bałam skrzywdzenia, ale nie potrafiłam się od tego uchronić. Wstyd mi przed samą sobą :( Dlaczego byłam taka głupia ehhhhh Mam strasznego doła z tego powodu.
  • mosquito2

    mosquito2

    19 września 2010, 10:56

    Mam podobną sytualcję! ;/ I też jak jestem zła, smutna... jem dużo słodyczy:( ehh.. Ale musimy się trzymać i się nie poddawać! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.