No to zaczynamy. Jak dzisiaj było?
Przyzwoicie? nie podoba mi się to określenie.
Fajowsko - jakby to powiedział mój syn? Bez przesady.
Bylo dobrze. Tylko i aż. I żywieniowo i życiowo.
Coś smacznego:
Zdecydowanie śniadanie - jajka ze szpinakiem i chleb żytni z łososiem.
Coś dla ciała:
Spacer mimo średniej pogody.
Coś dla umysłu:
Książka "Siła nawyku" Duhiga.
PACZEK100
20 lutego 2023, 10:26Fajny dzionek za tobą:)
ognik1958
19 lutego 2023, 21:10Wiesz..... diabełek to tkwi..... w szczegółach żeby cokolwiek wywnioskować trza mieć rozeznanie tak po wsiem i trza wiedzieć ... jak żarło to.... ilość pochłoniętych kalorii całego dnia.... jak ćwiczenia to ile kilometrów czy minut zaliczone i czy przypadkiem nie z kijkami NW i... jakie masz CPM i...jak bilansik wyjdzie na minusie to może..COŚ drgnie..oczywizda na wadze..... powodzenia😀